Obserwuj potrzeby i szukaj sposoby ich zaspokojenia cd
Analiza rynku jako punkt decyzyjny
Dobrym krokiem przy pomyśle na biznes jest
wykonanie analiz odnośnie nowego produktu czy usługi. Możesz czasem gotowe
analizy znaleźć na rynku w prasie branżowej w branży której będziesz działać,
są firmy tworzące takie analizy na zamówienie lub w ostateczności możesz zrobić
je sam. Z mojego doświadczenia jednak przykładam większą rolę do analiz rynku
docelowego wykonanego na zamówienie przez zewnętrzne firmy co kosztuje od kilku
do kilkunastu tysięcy złotych lub gotowe analizy rynku przygotowywane corocznie
i dostępne do kupna za kilkaset lub kilka tysięcy złotych. Nie jestem
przekonany do analiz wykonanych samodzielnie ponieważ przy tworzeniu takiej
analiz wychodzimy już gotową tezą „mój produkt jest dobry” i podświadomie
poszukujemy potwierdzeń do stawianych tez. Jeżeli wynik analizy jest pozytywny
tzn. widzisz lukę na rynku i możesz go zaspokoić należy wykonać test produktu i
reakcji klienta.
Przygotuj MVP
Każdy produkt ma swoją wersje 1.0 to
oczywiste. W realnym świecie każdy produktu ma nawet wersję beta. Nie sposób
zrobić produktu ostatecznie doskonałego i skończonego za pierwszym razem
podobnie jak wyprodukowanie IPhone wymagało dziesiątek wersji nigdy nie
wychodzących poza laboratoria dewelopmentu które powstały zanim pierwsza wersja
pojawiła się na rynku a świat się nią zachwycił. Nie próbuj zatem przekonywać
wszystkich wokół że to co masz obecnie nawet w postaci prototypu to jest
produkt skończony i gotowy do sprzedaży.
Dobrą analogią jest robienie pizzy z nowego
pieca który właśnie skonstruowałeś. Najpierw upiecz dla siebie i znajomych
zanim podasz klientom. Jak Tobie smakuje to dobry znak. Jak smakuje Twoim
znajomym a oni nie wiedzą że to Ty za tym stoisz to znak jeszcze lepszy. Zaproś
do konsumpcji znajomych Twoich znajomych aby zebrać opinie. To jest właśnie MVP
(ang. Minimum Viable Product). Produkt w wersji roboczej która będziesz mógł
udoskonalić zanim wypuścisz pierwszą wersję.
W produkcji oprogramowania, branży w której
jestem od kilkunastu lat, często
zaprasza się pierwszych klientów do używania produktów zupełnie za darmo a
często nawet dopłaca do przeprowadzania szkoleń, wdrożenia aby zyskać
pierwszego prawdziwego klienta używającego
naszego nowego systemu i chcącego podzielić się wrażeniami z pracy z
systemem. Traktuj go jak najważniejszego klienta. Wart jest każdych
zaoszczędzonych pieniędzy na nietrafiony produkt, na niepotrzebne
funkcjonalności które chciałeś wprowadzić a nie miały większej użyteczności dla
klienta. Czym bardziej produkt jest zaawansowany tym więcej będzie zgłoszonych
błędów których nasz zespół testerów nigdy by nie wykrył. W skrajnych przypadkach produkt może być
całkiem chybiony a klient wcale go nie potrzebuje.
Komentarze